Nie wydaje mi się, żeby to była jego matka, ale prawdopodobnie macocha. Wygląda bardzo młodo. W filmach tego gatunku lubię słuchać dialogów bohaterów, podobała mi się scena pod prysznicem, kiedy po prostu wszedł. Z faktu, że nie było żadnego zażenowania, możemy założyć, że to nie pierwszy raz, kiedy robią to, gdy jej ojca nie ma w domu.
Blondie wierzy w Świętego Mikołaja - kto inny przyniósłby czek na 100 dolarów na reniferze? A żeby mu podziękować, możesz sobie wyobrazić, że chce tego jak sylwestrowa suka! Na jego miejscu na pewno bym nie odmówił - i to za moje pieniądze. Więc zapracowała sobie na pełną kwotę! A deser na języku jest gratis!